poniedziałek, 3 lipca 2017

Day 7


Witam. Chcielibymy przedstawić wam wczorajszy plan dnia.

Zacznijmy od rana.

Kiedy wstaliśmy ubraliśmy się (co jest oczywiste, bo nie latamy goli :-D ) ,

posprzątaliśmy w pokojach i poszliśmy na śniadanie. Podczas śniadania zajadaliśmy parówki, Jaś Semczyszyn wypluł herbatę i udało nam się nie wydłubać sobie oczu nożem lub widelcem.

Po śniadaniu była kontrola czystości ŚREDNIA CZYSTOŚĆ POKOJÓW: ŚCIŚLE TAJNE.



Potem wsiadaliśmy do autobusu i „wjo” do Brodnicy, poszliśmy tam do kościoła, bawiliśmy się w parku i mieliśmy grę miejską, która opierała się na rozwiązywania zagadek i uważania na „Czajantów” (Człowiek czychający na tych, którzy nie trzymali się za ręce).



NAJWIĘKSZĄ ATRAKCJĄ TAMTEGO DNIA BYŁ OCZYWIŚCIE KAUFLAND :-D



Może pominę dalszą część dnia, ale podsumowując było : Super Fajnie i Ciekawie, Śmiesznie, Miło, Ekstra, Szybko (Szybko minął nam czas), Kauflandowo, Czadowo, Odjazdowo, Lekko i Coolowo, Genialnie i Wesoło.




SUPER FAJNY, MĄDRY, COOLOWY, MIŁY i ŚMIESZNY, LEKKO GOŁY I WESOŁY Wiktor Semczyszyn






































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Day 11