Dzisiaj były poszukiwania złota.
Pan mnie nazywa Catalano która narzeka i marudzi, ajakichś
tam Piotrek.
A ja uważam,,,,, że
ten jakichś tam Piotrek
jest strasznie NIE śmiały.
--------------------
Dziś na deser był
budyń.Wyglądał jak truskawkowy,ale był
zwykły.
Na obozie jest walka oszczotke i zmiotkę.
Budyń wyglądał dziwnie.Był z syropem truskawkomym.
Były gry terenowe w, których zbieraliśmy zwierzątka z
punktami.
Dzisiaj lał deszcz...zbieralismy złoto (sztuczne) i razem z
Leną, Kaliną i Michaliną uzbieralismy 176 COW-SY. Wczoraj graliśmy w
farmera i zbieraliśmy zwierzątka,ALE były lisy ,które nam zabierały nasze
zwierzątka,które zebraliśmy... OBIADY paskudne. No może nie zawsze !!! Jeszcze
disiaj zapomniałam powiedziec,że przyjechała Marianka i będzie z nami mieszkać w pokoju...
Pozdrawiam Matylda
Wczoraj wieczorem robiliśmy z drewna zwierzęta, które można
było ozdobić i pomalować. Dużo osób zrobiło psy, jedna dziewczyna zrobiła
papugę, a jeszcze inna dziobaka. Zresztą dziobak wyszedł ślicznie i chyba
najładniej. Ja i Kalina zrobiłyśmy świnkę i psa, oba z uszami z szyszuniek.
Nasza przyjaciółka Lena, z którą byłaśmy dwa lata temu na obozie pokłóciła się
z dziewczynami z swojego pokoju i przyszła do naszego pokoju razem poopowiadłyśmy
sobie różne śmieszne historie i dowcipy.
Więc miała przenieść się do naszego pokoju. Ale na obiedzie się z nimi
pogodziła. Tak jak już Matylda wspomniała po obiedzie przyjechała Marianka po
swojego brata. Ale tak jej się tu spodobało, że namówiła swoją mamę żeby tu
została. Pojechała się spakować i wróci jutro. Jej.
Przez pierwsze dwa dni nie było sklepiku, ale później się otworzył. Można było
dzisiaj kupić jeden duży słodycz albo dwa małe ( np. gumy, mamby), bo wczoraj
uciekliśmy ze sklepiku przed burzą. W pawilonie na tablicy korkowej przy
wejściu codziennie wisi kartka z napisem WANTED chodzi w tym o to że jest
narysowany długopisem ktoś z obozu i trzeba odgadnąć kto to jest ( imię i
nazwisko). My odgadłyśmy raz, ale możliwe, że dzisiaj też zgadłyśmy. Oprucz
wanted czasem na tablicy wisi lista na którą wpisują się osoby, którym Pani
Ola ma zapleść kolejnego dnia warkocze
dobierane. Zwykle Lena i Matylda mają zaplecione warkocze. Codziennie są gry
terenowe, na których wszyscy się brudzą.
Michalina i Kalina :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz